Tak jak przewidywaliśmy, najczęściej występujące slogany na stoiskach i etykietach podczas targów Cosmoprof to „Organic”, „Bio” , „Eko”, czy „Vegan”. Niezależnie od tego, czy marka albo linia produktów były z rynku masowego, czy też z „wyższej półki” – ciężko było znaleźć produkt, który nie zawierałby 90, 98, 99 albo 100% składników naturalnych. Nieważne, czy był to zwykły krem do rąk, czy superwydajny krem pod oczy – każdy kosmetyk był oznaczony przynajmniej jednym „zielonym” znaczkiem. Jedynym wyjątkiem były wysokoefektywne lub pojednycze produkty, których producenci i klienci w pierwszej kolejności stawiają na działanie kosmetyku, a dopiero potem na pochodzenie składników.

Opakowanie podąża za kosmetykiem. W tym roku 10 na 10 producentów miało na swoich stoiskach kącik z kilkoma lub całą linią opakowań eko. Część z nich to słoiki i butelki z recyklingu, niektóre z plastiku biodegradowalnego albo kompostowalnego. Niemniej jednak, nadal jest za wcześnie aby przemysł opakowań kosmetycznych 2019 roku nazwać  rokiem opakowań ekologicznych, skoro większość ofert jest w fazie projektowania, testowania i dostosowywania. Ekologiczny plastik może być dostępny na pełną skalę za około rok.

Jednak jest już coś z czego można być dumnym. Absolutnym hitem na Cosmoprof i Cosmopack były słoiki z wymienialnym termosem oferowane przez przynajmniej czterech producentów opakowań. Koncepcja ta pozwala znacznie zmniejszyć zużycie surowców, pozwala marce produkować mniej słoików a potem dostarczać tylko wymienialne wkłady. Klient musi zapłacić pełną kwotę tylko raz a potem kupuje sam krem dużo taniej. Jako bonus, marka zyskuje klienta, który regularnie będzie kupował produkt.

https://youtu.be/aiA3ghjdHCs

Manifest różnorodności

Kolejną rzeczą, równie zauważalną jak trend eko-bio na tagrach Cosmoprof 2019, był ukłon w stronę różnorodności. Stosowanie od jasnych i chwytliwych designów, po minimalistyczne i proste, użyte w jednej marce albo serii. Wykorzystanie szkła albo metalu, podczas gdy wszyscy stawiają na plastik (i vice versa) – oczywiście. Można znaleźć żele do kąpieli zapakowane w aluminiowe butelki, tradycyjnie stosowane do oliwy. Nie trudno było również nie zauważyć trendu produkowania butelek plastikowych (szczególnie brązowych butelek PET i PE), które imitują kształt i wygląd szklanego opakowania farmaceutycznego. Niektóre z nich są tak dobrze wykonane, że ciężko rozróżnić plastik od szkła dopóki nie weźmie się opakowania do ręki.